Salem z rodu Svarigów (NPC)
Salem Zapchlony (pokątnie przez przeciwników) | Leń kanapowy | Wredny k*tas | Odkurzacz | Spasła świnia | Hermetycznie zakonserwowana menda | Veshya
Płeć: Basior | Wiek: 8 lat | Rasa: Wilk czystej Krwi |
Ranga: Alfa Watahy Dailoran |
Poziom: 13 (0/19000 PD) | Autor: Chickenbusiness
Płeć: Basior | Wiek: 8 lat | Rasa: Wilk czystej Krwi |
Ranga: Alfa Watahy Dailoran |
Poziom: 13 (0/19000 PD) | Autor: Chickenbusiness
OSOBOWOŚĆ I ZAINTERESOWANIA
Z wyglądu można ocenić, iż ma się przed sobą skromnego, dobrodusznego staruszka, który niczym dobry dziadek, daje wnukom pyszne łakocie — W istocie to zimny do szpiku kości tyran o totalitarnych poglądach. Zwłaszcza gdy ktoś otwarcie krytykuje jego rządy, co czyni go władcą pozbawionym szacunku do czyjegoś słowa. Jego oczy z pozoru wydają się łagodne, odbija się w nich pewność siebie i zrozumienie. Mogłoby się wydawać, iż należą do bezbronnego i nieszkodliwego starca. Nic bardziej mylnego. Alfa ten przez ciąg swego życia nauczył się sprawiać taki pozór, albowiem skrywa też drugą, brutalną stronę swej maski. Jest despotyczny, skłonny do wymuszania posłuszeństwa, często przemocą psychiczną. Toksyczny w obejściu, wyniosły i z pogardą odnoszący się do wilków mieszanych, często nazywając ich „brudasami". Pomimo jego sprytu i zaradności w sprawach politycznych, tak naprawdę jest osobnikiem bezmyślnym, pozbawionym szerokiego światopoglądu czy konstruktywnych przekonań — wszelkie próby szkodzenia i uprzykrzania hybrydom życia wzięło się z bezgranicznej lojalności i chęci przypodobania się Królowi Lorundowi.
To samiec pozbawiony skrupułów i litości dla tych, co mu się sprzeciwią. Często ucieka się do psychicznego bądź fizycznego nękania, którego nie powstydziłby się prawdziwy psychopata. W istocie nie odczuwa żadnego współczucia wobec pokrzywdzonych. Mówi się, iż własną rodzinę byłby skłonny zabić, gdyby mu się postawili.
Ponadto, Salem jest samcem leniwym i pysznym, lubującym się w przepychu i luksusach — preferuje sute posiłki oraz mocne alkohole, co skutkuje też przybieraniem na wadze. W sprawach poważnych lubi wysługiwać się innymi, gdyż sam nie ma ochoty marnować na to czasu, którego mógłby przeznaczyć na relaks. W ciągu dnia znaleźć go można na całym terytorium watahy, spokojnie przechadzającego wśród drzew. Prawdą jest jednak to, że Salem szuka okazji, by komuś dopiec, czy też go upokorzyć. Bieda tym, którzy mu się narażą;
Znaki szczególne:
~ Otyłość, przez którą niedługo nie zmieści się w żadnym przejściu. Jest to wynik obżarstwa i leżakowego stylu życia;
~ Krwisto-czerwone oczy, które ciemnieją, gdy basior jest wzburzony. Można dostrzec w nich mroczne ogniki, czyhające na ofiarę;
~ Blizna po prawej stronie - niewidoczna;
~ Blizna po prawej stronie - niewidoczna;
Ciekawostki:
~ Salem lubi słuchać muzyki i śpiewu ptaków, podczas przechadzki po ogrodach swojego pałacu;
~ Nie posiada potomstwa — bardziej z przyczyn osobistych, niż biologicznych;
~ Nie zna umiaru w jedzeniu i piciu. Wśród pospólstwa mówi się na niego: odkurzacz;
~ Czuje wstręt do hybryd, lecz toleruje ich w watasze;
~ Ukrywa swoją bezpłodność przed królem — To by zachwiało jego pozycję Alfy;
~ Posiada wiele potajemnych nałożnic;
~ Często subtelnie sugeruje waderom możliwość niezobowiązującego zbliżenia cielesnego;
~ Gdy się zamyśla, nieświadomie drapie pazurami prawej łapy o podłoże;
~ Bywa napastliwy, ale nigdy nie przekracza granicy;
~ Nienawidzi ojca za to, że faworyzuje jego starszą siostrę, a jego samego traktuje jak nic niewarte ścierwo;
~ Bywa napastliwy, ale nigdy nie przekracza granicy;
~ Nienawidzi ojca za to, że faworyzuje jego starszą siostrę, a jego samego traktuje jak nic niewarte ścierwo;
APARYCJA
Wzrost: 100 x 110 (80 cm bez ogona) | Waga: 85 kg | Sylwetka: Puchata, otyła |
Pierwsze i najważniejsze — basior, pomimo bycia z rodu Alf, urodził się dość mizerny i do dziś jest bardzo niski. Za nastolatka nie raz był z tego powodu wyśmiewany i ma na tym punkcie kompleksy. Biada temu, kto wypomni mu jego nikły wzrost. Prawdą jest jednak to, że nie można powiedzieć o nim, iż imponuje swą posturą — to otyły wilk o ciężkim i leniwym chodzie, a nagromadzone długoletnim życiem w luksusach zwały tłuszczu pod oczami, podgardle i brzuchu nie dodawały mu urody. Gdyby się jednak lepiej temu przyjrzeć, można by stwierdzić, że samiec jest tak naprawdę mikrej budowy. Co prawda otyła postura i bujne futro czyni z niego osobnika masywnego, lecz na pewno nieumięśnionego. Na całym ciele włosie jest długie, jednak na pysku i okolicach nosa jest ono nad wyraz krótkie, niemające nawet pół centymetra. Jego futro przybiera kolor szarości o różnym stopniu odcienia, a gdzieniegdzie roztacza się barwa beżu m.in. na uszach, chudych łapach i w okolicach mizernie wyglądającego, krótkiego ogona. Pomimo miernej budowy, samiec może się jednak pochwalić szeroką klatką piersiową i masywną szyją, a jego oczy, wiecznie wypełnione pychą i arogancją, przybierają kolor płynnego złota;
POWIĄZANIA
Partner/ka: Oficjalnie jest singlem, który lata jurności ma za sobą, lecz tylko nieliczni wiedzą o jego konkubinach, które skrzętnie skrywa w swym pałacu;
Potomstwo: Brak i już raczej się ich nie doczeka;
Powiązania:
Powiązania:
~ Ergerion — Sprawiedliwy i surowy były władca Dailoran oraz dumny ojciec dwójki potomstwa. Mimo, iż nie traktuje swoje dzieci równo, a wręcz faworyzuje starszą córkę, stara się, by Salem zbytnio tego nie odczuł, aczkolwiek to Samanę widziałby najlepiej na stanowisku Alfa - jest ona w końcu jego pierworodną i to jej należy się ów miejsce;
~ Leriora — Była samica Alfa, partnerka Ergerion'a i matka Samany oraz Salem'a. Najpotężniejsza z wader oraz utalentowana dowódczymi wojsk watahy;
~ Samana — Starsza Siostra Salem'a, która związała się z mieszańcem, co oczywiście jej brat nie pochwalał;
~ Gerod — Bratanek oraz jego prawa łapa. Zasiada w radzie Salem'a, lecz nie spełnia on dla niego szczególnej roli;
Historia: Jak na członka rodziny Alfy starano się, aby był on wychowywany w sposób godny i przyzwoity. Zwłaszcza że przejęcie przez niego schedy po ojcu nie było do końca prawnie uznane. W końcu był on młodszym szczeniakiem ówczesnego przywódcy. Salem, jak to jednak wielu przewidziało, wolał łagodniejsze sielskie życie, wypełnione przepychem, niż interesować się obowiązkami, jakie spadną na jego barki, gdy obejmie władzę. Nie interesował się przyswajaniem etykiety godnej przyszłego władcy watahy — zamiast tego, wolał noce spędzać na uroczystościach, a dnie zaś na długim śnie. Z biegiem lat zaczął odkrywać też w sobie skłonności do psychotycznych zachowań, a także objawiał zainteresowaniem indoktrynacją, rozprzestrzenianą przez Króla, dotyczącą pogardy dla hybryd. Od tamtej pory spoglądał na mieszańce nieco pod innym kątem, pełnym pogardy, lecz ze względu na nacisk ze strony rodziny, musiał ich tolerować. Był najstarszy z rodzeństwa, więc nie musiał przejmować się kolejką do sukcesji — przejęcia tronu po swoim ojcu, a tym samym, staniu się prawowitym władcą watahy, lecz on jednak traktował ten fakt bardziej, jak przywilej niż obowiązek. Po zdobyciu władzy, jego relacje z rodziną, jak i hybrydami pozostały niezmienione — z rodzeństwem prowadził, w sekrecie przed rodzicami, potajemną wojnę o tron, a hybrydy zaś darzył pogardą — z tego też powodu celowo pozbawił ich szczególnych praw do m.in. edukacji, obejmowania znaczących stanowisk, a przydzielał im te godne pohańbienia. W kilka dni od zdobycia władzy objął kontrolę nad życiem watahy oraz ich członków, jednakże jego umiarkowany szacunek do nich był wymagany, jeśli chciał, aby był spostrzegany w nieco dobrym świetle. Przykładnym, lecz wymuszonym zachowaniem z jego strony było to, że przyjął do swej rady syna- mieszańca swojej siostry do Rady, który służy mu jako prawa ręka. Wataha pod jego rządami rozwijała się, lecz też miewała swe burzliwe chwile, kiedy to ich władca czasami wolał przyjemności niż codzienne obowiązki, związane z postępem i dobrem poddanych. Nie było źle, lecz też jego rządy nie były dobre, zwłaszcza dla hybryd, dla których, mimo swej tolerancji do nich, traktował i traktuje dalej, jak poddanych gorszej kategorii.
Tak lata lecą i jeszcze nikt nie odważył się stanąć mu naprzeciw, by odebrać mu władzę, a tym samym, być może i życie;
Żywioł: Ziemia | Metal;
Zdolności:
Tak lata lecą i jeszcze nikt nie odważył się stanąć mu naprzeciw, by odebrać mu władzę, a tym samym, być może i życie;
MAGIA
Uzdolnienia magiczne: Tak;Żywioł: Ziemia | Metal;
Zdolności:
~ Stalowa Łapa — Łapy Salem'a pokrywają się mocną stalową skorupą, która w ataku na bliski dystans, daje mu możliwość zadawania ciężkich obrażeń;
~ Władca Ziemi — Salem jest mistrzem żywiołu. Od dziecka rozwijał go w sobie z nienaganną pieczołowitością. Potrafi podporządkować sobie ziemię pod każdym względem, kształtować jej wygląd, a także wyprowadzać śmiertelne ciosy pociskami ziemi;
~ Miecze — Salem potrafi z metalu wykreować dwie długie i śmiertelnie ostre klingi, które podążają za nim i wedle jego woli, potrafią zadawać przeciwnikowi cięcia i utrzymywać go na dystans;
~ Rycerz — Ciało Salem'a okrywa twarda skorupa stalowego pancerzu, który w trakcie zwarcia na bliski dystans, wzmacnia wytrzymałość i odporność na większość ataków, lecz odejmuje mu zwinności;
Umiejętności dodatkowe: Pamięć mięśniowa;
UMIEJĘTNOŚCI
~ Łącznie: 1520 pkt ~Siła [Poziom 1]: ★★☆☆☆ (0/400pkt)Zręczność [Poziom 1]: ★☆☆☆☆ (100/300pkt)Kondycja [Poziom 1]: ★☆☆☆☆ (80/300pkt)Inteligencja [Poziom 1]: ★☆☆☆☆ (240/300pkt)Spryt | Mądrość [Poziom 1]: ★★☆☆☆ (0/400pkt)Charyzma [Poziom 1]: ★☆☆☆☆ (200/300pkt)Magia [Poziom 0/1]: ★★☆☆☆ (0/300pkt)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz