Podsumowanie miesiąca ~ Maj + Czerwiec + Event Wakacyjny

Czerwiec ciepły i uroczy,

Złoty promień świeci nam w oczy,

Łąki umajone pięknem kwiecia, słychać psoty małego berbecia,

Bo taki jest czerwiec ten, co zieleni doliny i lasy, gdzieś w listowiu śpiewa słowik krasy,

Maj dla czerwca stanowi wzór, jak namalować w piękne barwy leśny bór.

A że czerwiec choć pogodny, często bywa niesforny.

Lecz dla złotego słońca, zawsze znajdzie się dość miejsca, przy herbatce i ognisku.

EVENT WAKACYJNY

Cześć i czołem moje kochane wilczki!
Z racji, że szkoła już się skończyła, rozpoczęły się wreszcie upragnione wakacje, a gorączka na zewnątrz nie napawa optymizmem, zdecydowaliśmy, że z racji tylu wesołych (dla tych, którzy kochają smażenie się na słońcu) wydarzeń można by zorganizować event WAKACYJNY! 

Event rusza wraz z dniem 1 lipca!

Jego koniec jest przewidziany na 1 października!

Udział mogą brać również osoby nie należące do bloga.

Jeśli obserwujesz nas i masz ochotę dołączyć do zabawy - nie krępuj się. Przyjmiemy wszystko♥

Event jak zawsze składa się z dwóch części:

ARTYSTYCZNEJ
W tej kategorii znajdziecie trzy tematy, które można wykonać dowolną metodą - w grę wchodzą między innymi akwarela, ołówek, kolaż czy digital art. Wybierz to, co lubisz najbardziej! Każdą pracę należy odpowiednio podpisać w ten sposób: "Event wakacyjny (artystyczny ~" TEMAT")

PISEMNEJ
Rysowanie nie jest dla ciebie, lecz masz nakład weny, który chcesz przelać na ilość słów? W takim razie pisemny będzie w sam raz! Tak jak artystyczny, ta część również składa się z trzech tematów, które możesz wykonać wedle własnego uznania. Pamiętaj jednak, że treść musi zgadzać się z tematyką. Postaraj się również ograniczyć przekleństwa, a jeśli już musisz, koniecznie dodaj w nazwie tematu [+16]. Każdą pracę należy odpowiednio podpisać w ten sposób: "Event wakacyjny (pisemny ~ "TEMAT").

• Najważniejsza zasada to dobra zabawa!
• Minimum 500 słów w opowiadaniach konkursu pisarskiego.
• Większa ilość prac nie zapewnia pierwszego miejsca. Liczy się kreatywność <3
• Wysyłając pracę, upewnij się, że w tytule zawarłeś imię swojej postaci!
• Niemożliwym jest jednak, by za uczestnictwo jednego bohatera - drugi otrzymał jego nagrody.
• Prace mają zostać wysłane na email: tittelle.tittelle@gmail.com lub email watahy: krolestwo.krwi@gmail.com
• Każdy może wysłać tyle prac, ile tylko będzie chciał.
• Rysunki nie muszą wyglądać niczym obrazy Matejki. Każdy z nas rysuje inaczej - jedni lepiej, drudzy troszkę gorzej, lecz każdy ma swój styl i talent!

A R T Y S T Y C Z N Y:

TEMAT 1 ~ "LETNIA BRYZA"

ZADANIE
Alfa Salem organizuje święto lata na plaży Sol Illustris. Zaprasza wszystkich chętnych do wspólnej zabawy i orzeźwiającej kąpieli w morzu i o dziwo nawet hybrydy są mile widziane. Narysuj, jak według ciebie mógłby wyglądać ten dzień i jakie zabawy wymyśli nasz przywódca. Czy będzie to gra w siatkę na słonecznym piasku, czy może chodzenie po ognistej ścieżce? Wykaż się wyobraźnią!

TEMAT 2 ~ "PLAŻOWY POKAZ MODY"

ZADANIE
Czas na przebierankę, bo nawet futro należy chronić przez zdradliwymi promieniami słonecznymi! Narysuj swojego bohatera w stroju wakacyjnym. Czy będzie to strój jedno/dwuczęściowy, a może zwykłe slipy? Jakie wzory i kolory wybierzesz? Pokaż, że wszystko jest możliwe!

TEMAT 3 ~ "DOWOLNY"

ZADANIE
Każdy z nas może nie lubić lata, a tym bardziej gorąca, który niesie za sobą ten okres. W jaki sposób zatem spędzisz ten czas? Chłodząc się przy wentylatorze w swoim pokoju, a może chowając się w klimatyzowanej karczmie? Wykonaj dowolny rysunek o tematyce wakacyjnej/lata. Daj ponieść się wyobraźni!

P I S E M N Y:

TEMAT 1 ~ "BO NIGDY NIE MOŻE OBYĆ SIĘ BEZ PROBLEMÓW"

ZADANIE
Słońce świeci, radości nadeszła pora i wakacji przyszedł czas. Wraz ze znajomymi zaplanowałeś/aś, jak spożytkujecie chwile w tę słoneczną porę, gdy nagle orientujesz się, że wszyscy w watasze zostali wypompowani z entuzjazmu, pozbawieni radości i chęci do zabawy. Sytuacja robi się coraz to bardziej napięta, gdy między psowatymi dochodzi do kłótni z byle powodu. Twoim zadaniem jest odkrycie przyczyny powstania tak szerokiej apatii i niechęci. Czy to tajemnicza moc jakiejś klątwy bądź złośliwy chochlik panoszy się po watasze, rozsiewając jakieś paskudztwo, od którego aż robi się niedobrze? Ogranicza cię wyłącznie wyobraźnia!

TEMAT 2 ~ "SKRZYNIA CENNEJ NIESPODZIANKI"

ZADANIE
Będąc na plaży, wpatrujesz się ze stoickim spokojem w uderzające o przybrzeżne skały fale, gdy nagle w oddali dostrzegasz dziwny przedmiot, samotnie dryfujący na morzu. Nie wiesz, co to takiego, lecz połyskuje w świetle słońca. Jego blask zdaje się ciebie przyciągać. Walczysz z myślami, czy to sprawdzić, czy zignorować. W końcu jednak twoja ciekawska strona wygrywa. Wpadasz do wody i płyniesz w stronę przedmiotu. Jak się okazuje, jest to zakorkowana, szklana butelka, w której coś się znajduje. Udaje ci się wyjąć przeklęte zamknięcie, które strzela nagle w górę, o mało nie raniąc ci oczu. Ostrożnie wyjmujesz zwinięty pergamin. Jest to mapa naszych terenów — mapa skarbów, gdzie na końcu znajdować się ma ogromna skrzynia cennych przedmiotów. Jak mawia napis: "Znajdziesz w niej to, co dla ciebie najcenniejsze". Zbierasz drużynę, czy wyruszasz samotnie? Jakie problemy napotkasz po drodze? Które miejsca odwiedzisz? Pokaż, że żyje w tobie dusza pirata! Co znajdziesz w skrzyni?

TEMAT 3 ~ "DOWOLNY"

ZADANIE
Salem zwalnia ze służby na cały dzień wszystkich bez wyjątków. On sam również ma okazję wypocząć od obowiązków przy lampce zimnego alkoholu, leżąc z brzuchem do góry. A jak to będzie z tobą? Każdy ma za zadanie jedynie wypocząć i skorzystać z tego niezwykle słonecznego dnia. Jak go spożytkujesz? Co będziesz robił lub czego zamierzasz unikać za wszelką cenę? Wykorzystasz ten czas na spotkanie z przyjaciółmi, czy może odizolowany od świata, zamkniesz się w chłodnym miejscu? A może wszystko będzie zupełnie nie tak i pech nie opuści cię aż do końca dnia?

~ PODSUMOWANIE MIESIĄCA – MAJ ~

~ Atrehu – 3 opowiadania. Postać awansuje na poziom [5], tym samym zdobywa rangę Delty. 40 pkt umiejętności do przydzielenia;
~ Itami – 0;
~ Naharys – 2 opowiadania . Postać awansuje na poziom [4]. 80 pkt umiejętności do przydzielenia;
~ Silvan – 1 opowiadanie;
~ Calem Krou – 0 opowiadań;
~ Indiana – 0 opowiadań;
~ Tuna – 0 opowiadań;
~ Amaru – 0 opowiadań;
~ Amber – 0 opowiadań;
~ Drago Ergon – 0 opowiadań;

~ PODSUMOWANIE MIESIĄCA ~ CZERWIEC ~

~ Itami – 2 opowiadania. Postać awansuje na poziom [ 5 ], tym samym zdobywa rangę Delty. 40 pkt umiejętności do przydzielenia;
~ Naharys – 1 opowiadanie;
~ Atrehu – 1 opowiadanie;

~ Silvan – 0 opowiadań;

~ Calem Krou – 0 opowiadań;

~ Indiana – 0 opowiadań;

~ Tuna – 0 opowiadań;

~ Amaru – 0 opowiadań;

~ Amber – 0 opowiadań;

~ Drago Ergon – 0 opowiadań;

~ DODATKOWE ~

• Questy i zadania zostaną dodane już w krótce.
• Lekka zmiana zasad ~ Czystokrwiste wilki MUSZĄ posiadać moce.
• Z racji zbyt częstego wybieranie żywiołów bardzo rzadkich (Przestrzeń), postanowiliśmy ograniczyć ich ilość. Obecnie nie ma możliwości jego wyboru.
  

Od Itami ciąg dalszy Atrehu ~ "Cień Róży"

Przy nim czuła się więcej, niż bezpieczna. Kiedy był blisko niej, cały jej umysł ulegał pewnym zmianom, względem jej strachliwego i pokornego stylu bycia. Czuła się kimś więcej, niż tylko małą szarą myszką, na tle innych, którzy pięli się na szczyt swoich marzeń, siły i bogactwa, w trakcie gdy ona mogła się temu w ciszy jedynie przyglądać. Przy tym samcu, z którym przed chwilą przeżywała mocne uniesienia, czuła, że mogłaby osiągnąć nieco więcej. Chciała być przez niego całowana i chciała go całować. Kochać go być przez niego kochaną. Z tymi myślami, leżąc tak na umięśnionej piersi rudego basiora, przybliżyła swój pyszczek do jego ust, dotknęła go, przejechała czule palcem wzdłuż jego dolnej wargi, a on jedynie co zrobił, to wyszczerzył się w lekko zawadiackim uśmiechu. Otworzył lekko usta, jakby chciał, aby zbliżyła nieco swój pyszczek. Jeszcze bliżej. Żeby posmakować jego pocałunki, poczuć dotyk jego języka na swoim, wilgoć jego ust. Znów pragnęła całego jego ciała, zaledwie wystarczyła chwila, by na nowo wzbudził w niej ten sam gorący płomień namiętności. Tym razem skończyło się na turlaniach wśród gąszczu wysokiej trawy, łaskotkach wywołujących u wadery napady śmiechu i walka o dominację, o to, kto nad kim zagóruje. Oczywiście, jak to Atrehu, wygrywał z nią bez najmniejszego problemu, ale za to raczył ją jednym ze swoich ciepłych i rozbrajających spojrzeń. Dominujący, a jednocześnie czuły i opiekuńczy, już było widać w jego płonących tęczówkach, że zależało mu na niej.

Od Atrehu ciąg dalszy Itami ~ "Cień róży"

Sytuacja z Itami wymknęła się spod kontroli. Nie tak to dokładnie planowałem, ale cóż mogłem poradzić na to, co się stało? Nie spodziewałem się wszakże takiego zwrotu akcji, a już tym bardziej nie tego, że wadera przejmie inicjatywę. Jako że wiedziałem, do czego to zmierza, a przez ostatnie miesiące towarzyszyła mi tylko moja łapa, byłem w zasadzie więcej niż gotowy do akcji, co niebieskooka ewidentnie po mnie widziała. Dając jej jednak sygnał, że może się nim zająć, nie nastawiałem się na faktyczny czyn. Tymczasem Itami niczym zaczarowana nimfa, zmysłowo i pieczołowicie się nim zaopiekowała. Lubieżnymi ruchami kreśliła kółeczka wokół czubka, masowała go wzdłuż długości. Robiła to powoli i z wdziękiem. Ciało przeszywały elektryzujące wstrząsy. Przymknąłem oczy, a z mojego gardła wyrwał się jęk rozkoszy. Skierowałem łeb ku niebu, oddychając coraz trudniej.

Od Naharys'a do Amaru ~ Kulawa znajomość

Wypadki chodzą po wilkach, a w tym przypadku, po Naharys'ie od samego rana. Najpierw omal nie skręcił łapy przy schodzeniu schodami w dół, do salonu. Z początku pomyślał, że to efekt niewyspania, ale gdy omal nie zwalił na siebie całej zastawy drewnianych naczyń, wiedział, że ten dzień nie był dla niego. Moment jego treningu okazał się potwierdzeniem jego przypuszczeń po tym, jak naderwał sobie mięsień w przedramieniu. Jak nic, dzisiejszy dzień zakończy w śmierdzącej ziołami i chorobami lecznicy, z pieczołowicie owiniętym, wonnym od leczniczych afrodyzjaków opatrunkiem. Wykorzystując zaprzątanie uwagi Alfy innymi trenującymi, wymknął się ukradkiem w stronę lecznicy, utykając niezdarnie. Na plamę honoru wojownika i północy, która wydała go na ten surowy świat! Gdyby teraz widział go jego ojciec, najpewniej padłby ze śmiechu, a potem dyskretnie zrugał za okazanie słabości. Takowe myślenie wprawiło go w lekkie przygnębienie.
A sprawy nie poprawiały nadciągające z zachodu szare chmury, zwiastunki ulewy, która nadejdzie niebawem. W takim tempie na pewno nie zdąży przed nią, a gdy zmoczy się mu futro, udzielenie podstawowej pomocy medycznej może okazać się... co najmniej kłopotliwe.
Kuśtykał przez umajoną łąkę, harcujące zewsząd owady, a przed nim zaś nieopodal rozrastała się leśna szata. Kuśtyk, kuśtyk.

Od Itami ciąg dalszy Atrehu ~ "Cień Róży" [+18]

UWAGA! TEKST PONIŻEJ ZAWIERA TREŚCI PRZEZNACZONE DLA CZYTELNIKÓW DOROSŁYCH. CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ! JEŚLI NIE JESTEŚ ZAINTERESOWANY, ZEJDŹ DO TEKSTU PONIŻEJ RAMKI.

Zaczęło się od zwyczajnej procedury opatrywania ran, a skończyło się na spontanicznej burzy, jaką wywołał Atrehu między jej łapami. A robił to z taką wprawą i precyzją, że drżące ciałem małej wadery ciepło rozlało się, jak miód po świeżym kawałku chlebka. Muskał i skubał ją delikatnie swymi zębami, aby nie zrobić krzywdy, a wręcz przeciwnie, doprowadzić ją na skraj szaleństwa. Jaka była niedoświadczona, nietknięta i zdezorientowana nowym doznaniem. Ruchy jego języka zgrywały się z ruchem głowy, a ona jedynie mogła zatopić palce w rudą czuprynę basiora, którego ledwo znała, a zdołała się w nim zadurzyć do przesady - Albo była kierowana takimi założeniami przez wzgląd na emocje i oliwy, którą Atrehu wlewał do coraz to bardziej gorejącego ogniska. Leżała i dyszała głośno, błagając w duchu, by nie przestawał. Tak, było jej dobrze, niesamowite uczucie, którego nie czuła nawet wtedy, gdy sama, w skrajnym zaciszu, usiłowała się tam dotykać... myśląc o miłości. Próbowała nie wydawać z siebie ani dźwięku, nie wypadało przerwać tej chwili, według niej ostentacyjnymi jękami, jednakże kiedy Atrehu ssał jej sutki, było to niemożliwe. Jęczała nieśmiało, słodko, przytykając łapy do ust, które wprzód przygryzła mocno. Zamknęła oczy i wsłuchiwała się w mokre cmokanie przy odrywaniu się jego ust od czerwieniących i twardniejących sutek.