Nowa zakładka "Kącik Zadań" dla lubiących wyzwania pojawiła się w Off-top! | Zmiana pory roku. ZIMA WZIĘŁA W POSIADANIE NASZĄ KRAINĘ | NOWY ROK JUŻ NIEBAWEM, A WRAZ Z NIM POSTARZANIE POSTACI | ADMINISTACJA PROSI W MIARĘ MOŻLIWOŚCI O PRZYŚPIESZENIU AKCJI WĄTKÓW DO OBECNEJ PORY ROKU LUB DODANIE DO OPOWIADAŃ INFORMACJI, W JAKIM CZASIE DZIEJE SIĘ AKCJA WĄTKU | THE KINGDOM OF BLOOD zaprasza do siebie! | Miła atmosfera, kochani członkowie. | Poszukujemy nowych członków! | Chętnie zawieramy sojusze! Wystarczy zostawić komentarz w zakładce: Współpraca | Jeśli masz ochotę popisać, nie krępuj się! | Zapraszamy na Discroda, gdzie jest nas dużo więcej! | Nie musisz dołączać do bloga, wystarczy nam Twoja obecność na serwerze!

czwartek, 23 maja 2024

Od Miguela ciąg dalszy Itami ~ "Światło w ciemności"

Czułem, że sam zacząłem się we wszystkim gubić. Zazwyczaj moja paleta emocji była wyposażona w obojętność, spokój i dyscyplinę. Teraz? Odczuwałem tak wiele różnych emocji, że zacząłem się tym irytować z powodu obawy, że nie podołam próbie opanowania ich.
— Byłbym... Nieco spokojniejszy. - wyznałem, lecz patrzyłem w bok. Nie chciałem ryzykować tego, że Itami dostrzegłaby chaos, jaki we mnie się pojawił. Pierwszy raz pozwoliłem komuś zakłócić swoją strefę komfortu. To było dość dziwne doznanie, lecz napięcie z czasem ulegało osłabieniu. Zacząłem się przyzwyczajać do tego, że samica po prostu wykonywała swoją pracę. Starałem się także odpędzić od siebie myśl, że może tylko usypiać moją czujność. Nie wyglądała na taką, która zaraz poda mi truciznę. Świat jednak niejednokrotnie nauczył mnie, by nie wierzyć pozorom.
— Chyba... - zacząłem, lecz po chwili urwałem. Cisza między nami była niekomfortowa, a ja mając jej dosyć, starałem się jakoś nawiązać rozmowę, choć nie byłem w tym dobry.
— Tak? O co chodzi? - spytała nieco zaniepokojona. Możliwe, że uznała moją próbę za chęć poskarżenia się o jakiś ból lub dyskomfort, związany ze stanem zdrowia.
— Lubisz, to co robisz... Znasz się na tym.- odparłem, a ona uniosła kącik pyska.
— Lubię pomagać innym. - wyznała, a jej wzrok powędrował w kierunku okna. Westchnąłem cicho. Zagubiony w myślach o przeszłości, położyłem się.
— Gdyby coś się działo, powiedz mi o tym. - powiedziała, poprawiając kolejne bandaże.
— Zrobię wyjątek i powiem. - mruknąłem. Nie byłem przyzwyczajony do wyznawania innym, co mnie boli, ale wiedziałem, że to jej praca. Wewnętrznie wciąż czułem irytację, że jestem uwięziony w bandażach. Starałem się jednak okiełznać swój upór. Ranny jestem słabszy.
— Miałaś jakiego mentora? - spytałem zaciekawiony. Wadera spojrzała na mnie tak, jakbym wyrwał ją z zamyśleń. Zrozumiałem, że oboje nad czymś rozmyślamy. Ja wciąż o tym, co miało miejsce i o tym, co powinienem zrobić, a ona? Jej myśli pozostały dla mnie tajemnicą, o którą nie śmiałem zapytać.
— Jestem po prostu ciekaw, czy sama nabyłaś umiejętności, czy też ktoś cię pokierował. Przyznam, że wydajesz się mieć ogromną wiedzę w zakresie medycyny. - przyznałem i skinąłem lekko łbem z uznaniem. Spojrzałem w jej oczy z wyczekiwaniem na odpowiedź. Może jednak moja introwertyczna natura pozwoli mi zapoznać się z jakimś wilkiem. Jedyna myśl, która pozostała i blokowała mnie przed nowymi znajomościami, dotyczyła powtórki z przeszłości.

<Itami?>
PODSUMOWANIE
Ilość napisanych słów: 368
Ilość zdobytych PD: 184 PD + 30 PD (bonus za każde 100 słów) + (bonusowy Booster) 150% ~ 276 PD
Łącznie: 1455 PD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz